O mnie

 

Zwierzęta odgrywają ważną rolę w moim życiu już od dzieciństwa. Zwłaszcza psy. Od kiedy pamiętam zawsze były obok mnie. W 1999 roku zostałam członkiem Związku Kynologicznego w Toruniu. Wraz z moim ojcem zaczęłam  prowadzić hodowlę  psów myśliwskich „Z Pagórków Chełmna”. Posiadaliśmy psy ras: seter szkocki gordon, wyżeł niemiecki szorstkowłosy, niemiecki terier myśliwski oraz foksterier krótkowłosy.

Uczestniczyłam w próbach polowych i konkursach pracy psów myśliwskich, których celem było podnoszenie jakości użytkowej naszych czworonogów. Wystawiałam psy na wystawach, w klasach użytkowych, osiągając wysokie miejsca na wielu z nich.

W 2012 roku ukończyłam kurs strzyżenia i pielęgnacji psów, który był organizowany w Bydgoszczy. Od wtedy zaczęła się moja groomerska przygoda. Założyłam pierwszą działalność, zdobywałam wiedzę, a przede wszystkim praktykę. Wielu moich pierwszych klientów do dzisiaj są ze mną. 

Brązowo-włosa kobieta trzymająca na rękach psa rasy West Highland white terrier
Uroczy Shih tzu podczas zabiegu strzyżenia w salonie groomerskim

 

 

Ze względów zawodowych i prywatnych musiałam zdecydować się na zamknięcie swojej działalności, ale na szczęście nie na długo. I tak w 2019 roku powstało DOGGIE STUDIO. Miejsce pełne pasji i miłości do psiaków. Tym razem odważyłam się na duży krok w przód i poszerzyłam swój salon o hotel. To jedyne miejsce w okolicy, które jest stworzone wyłącznie dla psów.

Wzięłam udział w seminarium „Pierwsza pomoc u psów” organizowanym przez Związek Kynologiczny w Polsce oraz uczestniczyłam w szkoleniu groomerskim  „Styl Azjatycki od George Goginashvili na przykładzie najpopularniejszych salonowych ras”, którego organizatorem była pani Nina Vorona z Best Groom Studio z Wrocławia. 

 

Aktualnie od trzech lat ponownie jestem członkiem ZKWP, należę do oddziału w Grudziądzu. Przydomek hodowlany z sentymentu został ten sam, ale zmieniła się rasa. Nadal temperamentne teriery, jednak tym razem westy. Stworzyłam domową hodowlę FCI rasy west highland white terier. Posiadam 2 ukochane suczki – Yashi oraz Sushi i właśnie odebrałam kolejny miot „moich” psich dzieci. Kto mnie zna ten wie, że „byłam normalna 2 westy temu”. 😉

W pracy groomera lubię to, że nigdy nie ma czasu na nudę (ze zwierzakami chyba nie da się inaczej!).  Mimo tego, że poznałam już wieele psiaków, to one wciąż potrafią mnie zaskakiwać. Każdy z nich ma inny charakter, który wymaga indywidualnego podejścia. Staram się, aby stół groomerski był jak najmilej kojarzony przez moich klientów. Hotel za to ma sprawiać, by nasi wczasowicze nawet przez chwilę nie mieli czasu na tęsknotę za właścicielem. Prawdziwe psie wakacje w Klamrach.

W wolnej chwili lubię gotować i uprawiać nordic walking. Pewnie mało kogo zdziwi fakt, że w tym również towarzyszą mi… psy.

 

Brązowo-włosa kobieta w różowej koszulce, trzymająca dwa białe szczeniaki

Sprawdź co mówią o nas klienci

Profesjonalne podejście do psa. Nasz Cody zawsze po wizycie w spa jest zadowolony i wygląda cudnie. Salon bardzo czysty. Miła atmosfera. Polecamy!!!

Pani Paulina

Serdecznie polecam! Piesek po strzyżeniu wygląda cudownie 🐶 Bardzo miła obsługa 🙂

Pani Daria

Z czystym sumieniem polecam ten hotel dla psów. Właścicielka bardzo miła i z wielkim sercem dla zwierząt. Wyjeżdżając, mogę spokojnie zostawić tam swojego labradora i wiem, że będzie pod najlepszą opieką. Piesek też zadowolony, gdy ma towarzystwo innych psiaków 🙂 Polecam serdecznie!

Pani Magda

Polecam salon z czystym sumieniem ? Pani przemiła, widać ,że kocha zwierzaki, ceny przystępne. Pieski piękne, czyściutkie, pachnące, mięciutkie i zadowolone. Polecam! ❤🐶🐕🐩

Pani Agnieszka